Dziś oglądałem program "Dom nie do poznania" Była tam rodzina, która straciła sześcioletniego syna i brata. Widziałem smutek tych ludzi jak o nim wspominali. Za każdym razem gdy poruszali ten temat płakali... Wyobraziłem sobie, co by było gdyby mi udało się zabić... Jakby opłakiwali mnie moim rodzice. To wszystko doprowadziło do tego, że uroniłem łze... Ciesze się że żyje... I pamiętajcie... Zawsze są takie osoby, dla których warto żyć! _________________ Mówcie mi golas
nie możesz tak mówić napewno jest wiele osób które Cię kochają i zależy im na Tobie...a jezeli ma siE jakiś cel w życiu to każdy dzień ma jakiś sens... a poza tym to moze zarejstrujesz sie na www.inninieznaczygorsi.fora.pl? tam napewno znajdzie sie wiele osób które będą chciały Ci pomóc...może warto spróbować? 3maj się.